19 odpowiedzi na “Kryzysowa narzeczona z usuniętym wokalem”
Chyba całkim ładnie jak na te wszystkie wyciągacze wokalu.
Troszkę gotuje, ale w gruncie rzeczy jest git
Z nowszymi utworami sobie lepiej radzi , może dla tego, że kiedyś się inaczej nagrywało inne warunki techniczne były.
ja też z tego korzystam i robi świetną robotę
No, dobre to jest jak ktoś się czegoś uczy grać na gitarze na przykład.
A może spróbował byś pod taki podkład zaśpiewać @kmicic92? Fajne to.
Jak się odważę kiedyś.
Albo dam Pajabier niech ona nagra heh. Ciekawe jak by jej taki repertuar wyszedł.
Niee, spróbuj ty. Napewno ci wyjdzie, a paja jak już zaśpiewasz, to potem dogadajcie się z pajabier co do nagrania. Wedłóg mnie super pomysł.
Ale mam bardziej swoim głosem czy tego wokalistę udawać?
Nie no wiadomo, że swoim głosem. Lepiej naturalnie, niż parodiować.
Spoczko
Tylko ja się boję, bo nie mam takich warunków w domu i te moje nagrania są amatorskie. No i się boję, że niektórzy zaczną marudzić, że realizacja be, że źle nagrane wielcy znawcy. Ludzie, nie każdy ma w domu studio nagraniowe.
Ale się to to gotuje
No, a w wersji wokalnej to gitara przebija się lekko.
Im bardziej co jest osadzone w podkładzie, tym bardziej będzie się gotować. Co do nowszych utworów nie masz racji. DJKRISU, to gotowanie daje tutaj taki nie wielki, ale jednak klimacik. Tego bym się zwyczajnie nie czepiał.
Gdzieś sobie można też zrobić bas oddzielnie i perkusję oddzielnie.
19 odpowiedzi na “Kryzysowa narzeczona z usuniętym wokalem”
Chyba całkim ładnie jak na te wszystkie wyciągacze wokalu.
Troszkę gotuje, ale w gruncie rzeczy jest git
Z nowszymi utworami sobie lepiej radzi , może dla tego, że kiedyś się inaczej nagrywało inne warunki techniczne były.
ja też z tego korzystam i robi świetną robotę
No, dobre to jest jak ktoś się czegoś uczy grać na gitarze na przykład.
A może spróbował byś pod taki podkład zaśpiewać @kmicic92? Fajne to.
Jak się odważę kiedyś.
Albo dam Pajabier niech ona nagra heh. Ciekawe jak by jej taki repertuar wyszedł.
Niee, spróbuj ty. Napewno ci wyjdzie, a paja jak już zaśpiewasz, to potem dogadajcie się z pajabier co do nagrania. Wedłóg mnie super pomysł.
Ale mam bardziej swoim głosem czy tego wokalistę udawać?
Nie no wiadomo, że swoim głosem. Lepiej naturalnie, niż parodiować.
Spoczko
Tylko ja się boję, bo nie mam takich warunków w domu i te moje nagrania są amatorskie. No i się boję, że niektórzy zaczną marudzić, że realizacja be, że źle nagrane wielcy znawcy. Ludzie, nie każdy ma w domu studio nagraniowe.
Ale się to to gotuje
No, a w wersji wokalnej to gitara przebija się lekko.
Im bardziej co jest osadzone w podkładzie, tym bardziej będzie się gotować. Co do nowszych utworów nie masz racji. DJKRISU, to gotowanie daje tutaj taki nie wielki, ale jednak klimacik. Tego bym się zwyczajnie nie czepiał.
Gdzieś sobie można też zrobić bas oddzielnie i perkusję oddzielnie.
Ja mam. Demux się to nazywa
Ja mam UVR.