6 odpowiedzi na “Moje próby robienia słuchowisk nie wiem czy udane, ale co tam.”
Wow suuuuper.
Robiło się takie rzeczy kiedyś na kaseciaku.
Ale to też na ścieżeczki?
No trochę inaczej. Robiłem pauzę zanim zdanie się skończyło i wciskałem nagrywanie. Potem odpauzowywałem
i szybko zaczynałem mówić. Oczywiście nie na każdym magnetofonie tak się dało zrobić.
Jak to usłyszałem to mówię. To ty? Zupełnie inne głosy. W ogóle jakoś jakby młodszy mi się wydawałeś
tam.
Tak, bo to było jeszcze zanim poszedłem do Lasek. Zajrzyj sobie do nagrania z końca lat 90.
6 odpowiedzi na “Moje próby robienia słuchowisk nie wiem czy udane, ale co tam.”
Wow suuuuper.
Robiło się takie rzeczy kiedyś na kaseciaku.
Ale to też na ścieżeczki?
No trochę inaczej. Robiłem pauzę zanim zdanie się skończyło i wciskałem nagrywanie. Potem odpauzowywałem
i szybko zaczynałem mówić. Oczywiście nie na każdym magnetofonie tak się dało zrobić.
Jak to usłyszałem to mówię. To ty? Zupełnie inne głosy. W ogóle jakoś jakby młodszy mi się wydawałeś
tam.
Tak, bo to było jeszcze zanim poszedłem do Lasek. Zajrzyj sobie do nagrania z końca lat 90.